Przegląd Zhiyun Weebill-S

image

Weebill-S jest dość prostą propozycją: w pełni funkcjonalny gimbal, który może obsługiwać zarówno lustrzanki jak i aparaty bezlusterkowe, ale posiada kompaktową, lekką(ish) konstrukcję, która pozwala uniknąć jak największej ilości zbędnych elementów.

Nie jest to gimbal dla Ciebie, jeśli chcesz czegoś do stabilizacji zdjęć z telefonu, ale jeśli masz "prawdziwy" aparat i chcesz rozszerzyć swoje opcje wideo, nie ma wielu lepszych opcji.

Konstrukcja i budowa

To jest przede wszystkim miejsce, gdzie Weebill-S triumfuje, z konstrukcją, która jest kompaktowa, przenośna, a jednocześnie bogata w funkcje.

Gimbal posiada blokady dla każdej z trzech osi dla indywidualnej kalibracji i dostrajania, z dwuczęściową płytką szybkiego mocowania dla kamery, która jest łatwa do usunięcia i kompatybilna z innymi systemami statywów w przypadku, gdy musisz przenieść się z jednej platformy na drugą.

Zdejmowanie płytki z kamery jest nieco bardziej skomplikowane - po drodze trzeba odkręcić trzy śruby - ale jest to bezbolesne, jeśli chodzi o przenoszenie kamery na i z gimbala w locie.

Kalibracja i wyważanie jest stosunkowo proste, choć nie pomaga w tym dołączona do zestawu instrukcja, choć kilka punktów kalibracji może być nieco sztywnych, co sprawia, że precyzyjne dostrojenie jest czasem kłopotliwe. Poza tym jakość wykonania jest na najwyższym poziomie - co jest koniecznością, jeśli zamierzasz powierzyć mu aparat za kilka tysięcy dolarów - i sprawia on wrażenie tak solidnego i niezawodnego, jak tylko można tego wymagać.

Podstawa statywu jest solidna i bezpieczna, a ponadto można ją zamocować poniżej gimbala, aby uzyskać tradycyjny, pionowy tryb pracy, lub pod kątem z tyłu w trybie zawiesia.

Główny uchwyt w kształcie spustu zawiera komorę baterii, podstawowe elementy sterujące, menu do zmiany ustawień urządzenia, kółko przewijania, które steruje opcjonalną przystawką zoomu i ostrości oraz mały monochromatyczny wyświetlacz.

gimbal

Przy wadze 895g Weebill-S jest również lekki jak na standardy gimbali DSLR, choć po włożeniu do niego dużego aparatu nadal będziesz odczuwał pieczenie, gdy będziesz go nosił ze sobą. Jest to szczególnie prawdziwe, jeśli masz również duży obiektyw, ponieważ obsługuje on kilka dość ciężkich kombinacji aparatu i obiektywu.

Oczywiście waga jest mniejszym problemem, jeśli używasz aparatu bezlusterkowego, ale jeśli używasz bezlusterkowca, to szczerze mówiąc możesz być lepszym rozwiązaniem z własnym Crane M2 firmy Zhiyun, który jest przeznaczony dla bezlusterkowców, smartfonów i kamer akcji. Jest tańszy i lżejszy, ale brak wsparcia dla DSLR czyni go mniej przydatnym do profesjonalnej pracy.

Funkcje i wydajność

Tak więc Weebill-S jest dobrze skonstruowany, ale co pozwala Ci zrobić? Na początek masz do dyspozycji sześć trybów fotografowania: standardowe PF, F, i L, a także Go, Vortex i POV. Daje to mnóstwo opcji dla każdego rodzaju filmowania, z niemal każdą możliwą kombinacją zablokowanej i otwartej osi.

Aby ułatwić przełączanie trybów w locie, są one rozmieszczone pomiędzy różnymi przyciskami na rączce - toggle dla PF i L, spust dla Go, dedykowany przycisk POV... Oszczędza ci to cyklicznego przełączania trybów jeden po drugim, ale oznacza, że musisz zapamiętać, który przycisk do czego służy, jeśli chcesz szybko zmieniać tryby w trakcie pracy, zwłaszcza, że mieszanka przycisków, togli i spustów jest szalenie niespójna.

Jest to dość typowe dla ostatnich gimbali Zhiyun, ale to co robi większe wrażenie to schowany za mini wyświetlaczem OLED w Weebill-S. Tak jak poprzednio, daje on dostęp do elementów sterujących urządzeniem, ale teraz jest ich więcej niż kiedykolwiek.

Możesz dostosować siłę silnika (ze świetną opcją automatycznego dostrajania), prędkość podążania, płynność, deadbanding dla każdej osi indywidualnie i wiele więcej. Jeśli wolisz, możesz również dostroić to wszystko za pomocą aplikacji Zhiyun, tak jak poprzednio, ale teraz jest to o wiele szybsze, aby dostroić rzeczy bez kłopotania się z telefonem.

Zhiyun sugeruje, że czas pracy na baterii wynosi około 14 godzin dzięki dołączonym akumulatorom litowo-jonowym. Będzie to oczywiście zależało od wagi aparatu - i od tego, jak dobrze go wyważysz podczas ustawiania. Masz również możliwość używania gimbala, aby utrzymać kamerę w stanie naładowania, ale oczywiście to z kolei spowoduje szybsze rozładowanie gimbala.

Druga komora baterii jest dołączona (ale nie drugi zestaw baterii), aby ułatwić wymianę w locie, dzięki czemu można kontynuować fotografowanie z minimalną przerwą.

Do tego dochodzą wszystkie akcesoria. Tym, którego prawdopodobnie będziesz potrzebował jest kontroler ostrości/zbliżenia, który pozwala na użycie pokrętła na uchwycie Weebill'a do regulacji ostrości/zbliżenia aparatu, jak można się domyślić. Działa, i to dobrze, choć dołączony kabel USB-C do zasilania jest tylko na tyle długi, że można go rozciągnąć wokół lustrzanki, a w zależności od aparatu obawiam się, że może w ogóle nie dać rady.

Moduł TransMount Image Transmission Module jest nieco bardziej ekscytujący. Może on synchronizować wideo 1080@30 na odległość do 100m, do trzech urządzeń jednocześnie, w celu monitorowania na żywo wraz z paskami zebry, histogramami, liniami referencyjnymi i innymi.

Oddzielny uchwyt na telefon pozwala zamontować telefon na gimbalu, a po sparowaniu z modułem transmisji obrazu można używać telefonu zarówno jako ekranu monitora, jak i pełnego kontrolera gimbala.

Cena

Kupując cały ten zestaw, cena rośnie, ale przy 369 funtach/ 439 dolarach cena bazowa Weebill-S nie jest wcale zła za to, co dostajesz: w pełni funkcjonalny profesjonalny gimbal, który jest kompaktowy, lekki i wystarczająco wszechstronny, aby obsługiwać aparaty bezlusterkowe i większość DSLR.

Wygodnie obniża cenę DJI Ronin S (459 funtów/559 dolarów ) - najbliższego porównywalnego rywala - czyniąc go stosunkowo przystępną opcją.

Werdykt

Jeśli potrzebujesz przenośnego gimbala do lekkiego profesjonalnego filmowania DSLR lub, co bardziej prawdopodobne, do podniesienia jakości swoich hobbystycznych filmów lub YouTubingu, Weebill-S jest solidną propozycją.

Przy wadze nieco poniżej kilograma jest to wciąż spory zestaw, ale lżejszy niż większość alternatyw, które poradzą sobie z DSLR, i jest pełen inteligentnych rozwiązań, które sprawiają, że jest szybszy, łatwiejszy i wygodniejszy w użyciu.

Kilka drobnych niedociągnięć konstrukcyjnych nie pozwala Weebill-S na pełną ocenę, ale poza tym jest on łatwy do polecenia.

Więcej na: http://akcesoriumgsm.pl/