Soundcore Liberty 2 Pro recenzja: wierni towarzysze dobrego brzmienia

image

Producenci tacy jak Apple i Sony są słusznie ważnymi graczami na rynku prawdziwych bezprzewodowych słuchawek. Niestety, słuchawki tych firm nie tylko zapewniają świetny dźwięk, ale również wysoką cenę. Alternatywy trzeba znaleźć i to szybko. Dzięki Liberty 2 Pro, Soundcore jest w samym sercu tego asortymentu słuchawek. Ale zanim kupisz, przeczytaj dalej, aby upewnić się, że te słuchawki oferują to, co chcesz od następnej pary wkładek dousznych.

Ocena

Dobry

  • ✓ Dobry bas
  • ✓ Czyste odtwarzanie muzyki
  • ✓ Dobra żywotność baterii
  • ✓ Swoboda przemieszczania się

Zły

  • ✕ Clunky housing
  • ✕ Nieprzyjemny dźwięk podczas rozmów
  • ✕ Nie nadaje się do kasków

Soundcore Liberty 2 Pro projektuje i buduje jakość

Kiedy rozpakowywałem je po raz pierwszy, byłem pod dużym wrażeniem sposobu prezentacji słuchawek dousznych. Soundcore jest bardzo ostrożny w doborze kolorów. Można więc wybierać tylko pomiędzy dwoma wariantami: czarnym lub białym. Do mojego testu użyłem białych słuchawek i dostałem szarą ładowarkę. Na pierwszy rzut oka obie okazały się dość eleganckie.

Oprócz słuchawek i etui do ładowania, kabel USB-C, skrzydełka słuchawek (dwie sztuki) i końcówki (sześć sztuk) są również zawarte w pudełku, te dwa ostatnie są szczególnie

Moim zdaniem Soundcore naprawdę bardzo się starał, aby cena słuchawek w jego opakowaniu odpowiadała cenie. Słuchawki wydają się być wysokiej jakości, podobnie jak etui do ładowania, i nie wyróżniały się negatywnie w pierwszym teście czucia.

Słuchawki są dość ładnie zaprojektowane i moim zdaniem dobrze wykonane. Ale jeśli szukasz w uszach, które są prawie niewidoczne, wylądowałeś w złym miejscu. Powłoka słuchawek Soundcore Liberty 2 Pro jest wielkości kciuka. Fakt, który przeszkadzał mi tylko wtedy, gdy chciałem założyć czapkę przy chłodniejszej pogodzie. Bo te słuchawki nie nadają się na kaski czy czapki.

Ale sama wkładka jest naprawdę bardzo łatwa. Na szczęście Soundcore pomyślał razem z nami i wydrukował na słuchawkach "L" dla lewej i "R" dla prawej. Jedyny słaby punkt: nadruk nie jest zbyt mocny i mogę sobie dobrze wyobrazić, że informacja jest trudna do dostrzeżenia dla osób z wadami wzroku lub w szczególnie słoneczne dni.

Performance Soundcore Liberty 2 Pro

Pozwól, że powiem od razu: Soundcore zrobił wiele rzeczy dobrze z tymi bezprzewodowymi słuchawkami. Ale rzadko jest to coś doskonałego, a szczególnie dla mnie, jako osoby notorycznie niecierpliwej, gdy chodzi o muzykę, niektóre rzeczy wyszły kwaśne. Obsługa tych słuchawek jest jednym z tych punktów. Przyciski włączania i wyłączania znajdują się bezpośrednio na górze wtyków. Są one łatwo dostępne i nawet jeśli, co zrozumiałe, nie można ich zobaczyć, są łatwe do wyczucia. Pozytywnym aspektem jest to, że klawisze nie są zbyt czułe, aby nie narażać się na ryzyko nieświadomego użycia baterii.

Problemem, który widzę, jest jednak czas potrzebny na włączenie się wkładek dousznych. To samo dotyczy wyłączania, chociaż czasami wkładki otwierały asystenta głosowego mojego smartfonu, gdy chciałem je wyłączyć. Kiedy jestem w drodze, chcę, aby słuchawki włączały się i wyłączały oraz szybko się łączyły. Ale jeśli najpierw muszę poczekać na dwie stacje metra, aż słuchawki pomyślą o założeniu mi muzyki na uszy, mój poranek zaczyna się źle.

W każdym razie, to miłe, że słuchawki mówią ci, czy bateria jest pełna, czy pusta, kiedy ją włączasz. Możesz więc szybko zdecydować, czy chcesz włożyć je do ładowarki na krótką przerwę. To co mnie tutaj drażniło, a po krótkim czasie było bardzo irytujące, to ciągłe informacje audio i dźwięki uruchamiania.

To, co zauważyłem pozytywnie, to magnesy na boku. Dzięki nim słuchawki nie tylko idealnie wpasowują się w obudowę ładowarki, ale także mogą być sklejone. Więc żadna z tych dwóch słuchawek nie mogła się zgubić, co mi się szybko zdarza z innymi.

Funkcja ANC (Active Noise Canceling) staje się coraz bardziej decydująca dla bezprzewodowych słuchawek w dzisiejszych czasach. Ale jest to trend, którego Soundcore nie podąża za tymi słuchawkami. Wciąż więc mogłem słyszeć zapowiedzi pociągu, mimo że grała na nich muzyka. Dla osób dojeżdżających do pracy, które zawsze chcą być na bieżąco, jest to dla mnie idealne rozwiązanie. Niestety, wszystkie rozmowy innych pasażerów są słyszalne w tym samym czasie. Ponieważ sam jestem wielkim fanem ANC, bardzo mi tego brakowało z tymi słuchawkami. Jeśli nie przywiązujesz zbyt dużej wagi do ANC i szukasz bezprzewodowych słuchawek, które po prostu dają ci dobrą muzykę, to te słuchawki są świetne. Jeśli jednak zamierzasz nosić jakiekolwiek nakrycia głowy, lub po prostu chcesz zostawić świat za sobą ze swoimi słuchawkami, zdecydowanie odradzam noszenie tych słuchawek.

Mając nie mniej niż sześć wkładek dousznych i dwa skrzydła uszne, można dopasować słuchawki do kształtu uszu. / © NextPit
Nie polecałbym tych słuchawek nikomu, kto uprawia intensywny sport lub jogging. Ale w końcu trzeba je wypróbować i samemu zdecydować.

Soundcore Liberty 2 Pro audio

Soundcore postawił sobie za pomocą tych słuchawek wysoki cel: dostarczenie najwyższej jakości dźwięku za stosunkowo niską cenę. Aby to sprawdzić, podzieliłem dźwięk na trzy punkty: Muzyka, audiobooki i rozmowy telefoniczne. Producent wykonał dobrą robotę w dwóch z tych trzech punktów.

Odtwarzanie muzyki naprawdę pozytywnie zaskoczyło mnie Liberty 2 Pro. Jeśli, tak jak ja, nosiłeś tylko tańsze przewodowe słuchawki, to te zatyczki do uszu są wielką zmianą. Dźwięk w tych słuchawkach jest naprawdę czysty, bez nacisku na wysokie i niskie tony i cieszę się, że słyszysz bas, ale się nie wyróżnia. Myślę, że te słuchawki są dobrym wyborem dla każdego, kto chce cieszyć się dobrym doświadczeniem dźwiękowym podczas dojazdu do pracy lub w życiu codziennym.

Oczywiście, nie musisz słuchać muzyki wyłącznie z tymi słuchawkami. Fani audiobooków będą zadowoleni z tego, że słuchawki w tej dziedzinie również kroją musztardę. Głosy brzmią wyraźnie i wyraźnie podczas odtwarzania. Nie musisz więc martwić się o rozmyte lub stłumione głosy.

Podczas gdy słuchawki dobrze wypadły zarówno pod względem odtwarzania muzyki, jak i głosu, niestety musiały ponieść porażkę podczas rozmów telefonicznych. Tutaj głos mojego rozmówcy przeszedł do mnie stłumiony i wydawał się trochę jakbym siedział pod wodą. Z pozytywnej strony chciałbym jednak podkreślić w tym miejscu, że mój odpowiednik potrafił całkiem wyraźnie zrozumieć mój głos. Mikrofon per sé, niedociągnięcia po mojej stronie nie mogły być wyłącznie moją winą.

Podsumowując, uważam te słuchawki za naprawdę dobry produkt pod względem dźwiękowym. Ale jeśli nie chcesz tylko słuchać muzyki, podcastów czy audiobooków, ale chcesz również prowadzić rozmowy telefoniczne, powinieneś trzymać ręce z dala od tych urządzeń.

Dzięki aplikacji Soundcore możesz jeszcze bardziej dostosować słuchawki do swoich potrzeb.

Oprócz słuchawek, można korzystać z aplikacji Soundcore. Nie jest to absolutnie konieczne do aktywacji słuchawek, ale czyni niektóre rzeczy o wiele łatwiejszymi. Po tym jak ściągnąłem aplikację za darmo, najpierw chciałem się zarejestrować. Na szczęście, ten punkt można pominąć bez dalszej dyskusji. Kiedy już to zrobisz, zostaniesz zapytany o swoje urządzenie Soundcore. Wprowadź odpowiednie urządzenie i pozwól mu połączyć się z aplikacją. Teraz może się zacząć kranowa zabawa (mówię poważnie - jeździłem głupio entuzjastycznie przez wszystkie możliwości).

Na wyświetlaczu pojawi się najpierw zdjęcie dwóch zatyczek do uszu - każda z nich jest oznaczona literami "R" i "L". Jedno spojrzenie na litery i wiedziałem, ile baterii jeszcze mam do dyspozycji. W dolnej części wyświetlacza po prawej stronie znajduje się obszar "Control", po lewej stronie znajduje się korektor. Pod "Control" widać, którą akcję można wykonać na przycisku zasilania i można ją zdefiniować ręcznie.

Za pomocą Korektora można ustawić mój osobisty identyfikator słuchowy. Innymi słowy, urządzenie wykonało mały test, aby określić, jaka głośność itp. jest najlepsza dla moich uszu. Test trwał trzy minuty - co jest akceptowalną ilością czasu na komfortowe słuchanie. Osobiście uważam, że aplikacja to miła, mała zabawka.

Bateria Soundcore Liberty 2 Pro

Według Soundcore, żywotność baterii Liberty 2 Pro wynosi osiem godzin. Dzięki dołączonemu do zestawu pudełku do ładowania, powinieneś być w stanie w pełni naładować zatyczki do trzech razy. Dałoby to czas pracy na poziomie 32 godzin. Aby przetestować czas pracy, miałem wkładki do uszu wystawione na działanie ośmiogodzinnej sesji pianina. Słuchawki trwały około 6 godzin i 40 minut, przy czym lewa zatyczka uszna zepsuła się szybciej niż prawa.

Kolejne ładowanie, trwające około 10 minut w sprawie ładowania, przyniosło mi brakujące 01:20 godzin do powrotu do domu (40 minut). Oznacza to, że choć słuchacze nie przebijają określonych ośmiu godzin, mogą wytrzymać wystarczająco długo, łącznie z ładowarką, aby przeprowadzić Cię przez cały dzień.

Jeśli używasz słuchawek wraz z futerałem na ładowarkę, bateria z łatwością przeprowadzi Cię przez cały dzień. / © NextPit
Ale chociaż nadal mogę zaakceptować czas pracy, to automatyczne ogłoszenie o stanie akumulatora tutaj bardzo mnie wkurzyło. Bo jak tylko bateria zacznie się wyczerpywać, co dziesięć minut będziesz otrzymywał ogłoszenie. To pierwszy raz, kiedy naprawdę warto włożyć słuchawki do walizki do ładowania. Ale poza tym, to działa ci na nerwy. Jeśli bateria jest całkowicie wyczerpana, słuchawki logicznie się wyłączą.

Ostateczny werdykt

Dla mnie test z Soundcore Liberty 2 Pro był naprawdę przyjemnym doświadczeniem. Reprodukcja dźwięku jest najlepsza do słuchania muzyki i wyraźnie różni się od moich normalnych (może dwudziestu euro) słuchawek, które moim zdaniem są odpowiednie, jeśli szukasz następujących:

Bezprzewodowe słuchawki do codziennego użytku, które oferują doskonałą reprodukcję dźwięku do muzyki i audiobooków lub podcastów.
Słuchawki, dzięki którym nie tracisz z oczu swojego otoczenia mimo dobrej muzyki.
Jeśli jednak szukasz wkładek dousznych, których chcesz używać podczas jazdy motocyklem lub wykonywania połączeń telefonicznych, Soundcore Liberty 2 Pro nie są dla Ciebie.